2011.09.03 - Karkonosze po raz kolejny :)

Udział w zeszłorocznych majowych zawodach ze startem i metą w Przesiece "zaskutkował" miłością, jaką cała nasza rodzina (mam nadzieję - nie wyłączając psa) zapałała do karkonoskich szlaków. W te wakacje udało nam się powrócić tam po raz kolejny, żeby móc w spokoju posmakować widoków, co nie do końca jest możliwe w trakcie zawodów "lecąc" do mety. Zdjęcia ich oczywiście do końca nie oddają, ale myślę, że zawsze coś.

Najpierw trochę wspinaczki. Nie zawsze było lekko, łatwo i przyjemnie.

W Śnieżnych Kotłach... które tego dnia przypomniały raczej skwierczące patelnie...

Na Głównym Szlaku Sudeckim

"Pielgrzymka" do... Pielgrzymów

Po drodze Kotki Laughing out loud

Wyżej się już nie da, czyli wycieczka na Śnieżkę Smile

Rzut oka na szczyt

Widoki ze szczytu:

I różne widoczki

Wodospad Szklarka

Wodospad Kamieńczyka

Wodospad Podgórnej

Esencja Karkonoszy; strumyczki i głazy

Woda po nocnej burzy przybrała niesamowity kolor:

Relaksujemy się na "naszej polance"

Odpowiedzi

WOW!

Dech zapiera!!! Wspaniałe zdjęcia!

Tak jak Wy w Karkonoszach, my zakochani w BN Smile

Zdjecia jak z National

Zdjecia jak z National Geographic... Smile Ale faktem jest, ze to piekne miejsca....